patosu w nim nadmiar
a roosevelt chyba przebił nawet te scene gdy wstał cudownie z wózka inwalidzkiego w pearl harbour
Tak w kwestii sprostowania twojej niewiedzy: Roosevelt NIGDY nie był sparaliżowany! Jeździł na wózku z powodu choroby która powodowała że nie mógł sie swobodnie poruszać. Więc scena z Pearl akurat była pokazaniem hartu ducha - w końcu amerykanie stracili praktycznie całą marynarkę wojenną.
Co do patosu no tak oczywiście masz rację, ale jest on widoczny w 90% filmów amerykańskich