Jest dobrą aktorką, gra w fajnych filmach, ale nie uważam jej za "symbol seksu". Jasne, jest ładna, ale bez przesady - nie umieściłabym jej w mojej Top 10 najładniejszych sławnych dziewczyn.
PS: Nie jestem zazdrosną grubaską opychającą się chipsami, która widzi zło w każdej szczupłej gwiazdce Hollywood. Po prosty wyrażam swoje zdanie i jednak muszę przyznać, że najładniej wyglądała w "Masce".