Jako plastikową matkę plastikowej córeczki, na którą poluje jakiś potworek... Tylko nie wiem kto byłby bardziej straszny: ona bez makijażu czy "antagonista" w filmie.
Hmm może dlatego, że Aniston jest przede wszystkim aktorką komediową? Na takie tory pchnął ją szkolny nauczyciel. To tak jakby się czepiać, że Jean Claude Van Damme, Statham czy Chan grywają przeważnie w filmach akcji, Carrey ciągle małpuje a Kate Hudson gra słodką blondynkę.
W dorobku Aniston można znaleźć takie filmy jak Derailed, Good Girl, Cake czy wchodzący do kin w 2017 roku The Yellow Birds to nie są komedie. Powiedziała w wywiadzie, że ciągnie ją teraz do kina niezależnego więc może małymi kroczkami poszerzy swój repertuar.
Bo jest kiepską aktorką, ocena zawyżona strasznie. Chyba tylko ze względu na sentyment ludzi do Friends.
Bo ocen z Friends jest dużo więcej niż z innych produkcji :) Podobno naprawdę dobrze zagrała w The Morning Show i mam nadzieję, że to prawda.