Obawiam się, że jest gorzej niż w "Spoils of Babylon', ale jeszcze nie wiem czy możliwie najgorzej. Przyjaciele w trakcie seansu wyciągnęli telefony i zaczęli grać w Quizwanie, odzywać się do dawno niewidzianych znajomych, instalować aktualizacje do Sklepu Play - możliwe że to był przypadek, ale jeżeli nie, to możliwe że jednak ten pierwszy odcinek był troszkę nudny i troszkę przygłupiasty.
Może obejrzę następne i się wypowiem - do zobaczenia, internetowi przyjaciele.